Teorie, jakoby prawa do własności intelektualnej pokoju w serwisie czatowym należały do kogokolwiek, są mocno kontrowersyjne.
Po pierwsze, tu nie ma żadnej własności intelektualnej, bo czatusie nie posiadają intelektu.
Po drugie, serwis czatowy jest dostępny po zalogowaniu. Jeśli nie lubisz być screenowany, to nie właź na czat. Jeśli nie chcesz, żeby ktoś robił z ciebie bekę, nie pisz jakie masz zjebane życie. Jeśli nie chcesz dostać po ryju, nie wychodź na ulicę w koszulce z napisem CCCP. Proste?
Po trzecie, dla serwisu prowadzącego usługę typu czat, taki blog to tylko reklama. Co zapewniam za darmo, nie chcę za to żadnego hajsu.
Po czwarte, ewentualne wulgaryzmy, które mogą razić przypadkowego czytelnika, od dziś zostały odgrodzone od tegoż stosownym ostrzeżeniem o treści tylko dla dorosłych.
Po piąte, mój blog i moja sprawa. Jak się komuś nie podoba, no to niestety, ale niech spierdala.
Po szóste, te screeny posiadają ogromną wartość naukową. Serio. Jak ktoś ma mózg, to potwierdzi.
Dziękuję za uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz